Geoblog.pl    maniowo    Podróże    Ukraina 2016 listopad    kurort
Zwiń mapę
2016
12
lis

kurort

 
Ukraina
Ukraina, Truskawiec
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 590 km
 
Pogoda fatalna, śnieg sypie coraz bardziej, ciemno, drogi nie widać, a my w tych rejonach pierwszy raz, ale jedziemy do wód.... to trochę mój pomysł, bo chcę się napić naftusi, myślałam że się ją uda kupić w sklepie w Drohobyczu, ale nic z tego, tylko w Truskawcu. Nawigacja doprowadziła nas do centrum miasta, ale akurat remont i dalej się nie da jechać, Parkujemy pod sterta kamieni i piachu i idziemy do pijalni, to znaczy idziemy deptakiem w kierunku gdzie idzie dużo ludzi, i tak z tłumem dochodzimy do pijalni wód. Ale żeby się napić wody to nie jest tak łatwo..., nie mamy ze sobą, żadnych naczyń, tam się nie da kupić idziemy w poszukiwaniu dzbanków. Dzbanuszek kupujemy na pobliskim, jeszcze czynnym straganie ze wszystkim i tak zaopatrzeni wracamy do pijalni. Teraz chwila prawdy, wód jest chyba ze 3 rodzaje, w różnej temperaturze, co jedna to gorsza w smaku, pierwsza słona woda to jeszcze jako tako...bo gdy spróbowałam Naftusi, to odjazd, jakby z baku paliwo pociągnął, tfu, a kolejnej już nie próbuje, tez naftusia ale inne ujęcie, inna temperatura. Po zaspokojeniu wiedzy, i pobieżnym oglądnięciu kurortu zapada decyzja o powrocie do kraju, tu jest blisko, można przyjechać w innym terminie, jak dzień będzie dłuższy i pogoda lepsza... a teraz wracamy. Co nie było takie proste, bo śnieg wali, drogi nie widać, a nawigacja mówi skręcać, ale gdzie???? Zawracamy za drugim podejściem znajdujemy drogę i powoli toczymy się do granicy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 76 wpisów76 0 komentarzy0 553 zdjęcia553 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.09.2011 - 09.09.2011
 
 
10.11.2016 - 13.11.2016
 
 
28.07.2012 - 28.07.2012